Hipolit Wawelberg nie doczekał wolnej Polski, ale miał wielki wkład w jej budowę. W 120 – lecie powstania ufundowanego przez niego osiedla, stowarzyszenie jego mieszkańców i przyjaciół przypomniało o działalności filantropa. Na podwórkach Kolonii zagrali klezmerzy z Bester Quartet i zaśpiewała Maria Sadowska.

27 maja 2018 święto Kolonii odbyło się już po raz czwarty. Ale tym razem okazji do świętowania było kilka. Po pierwsze, najstarsze istniejące osiedle mieszkaniowe w Warszawie obchodziło okrągłe urodziny. 120 lat temu, filantrop i patriota Hipolit Wawelberg postanowił dać ubogim pracownikom wolskich fabryk godne warunki życia. I tak między ulicami Górczewską 15, 15 A i Wawelberga 3, w sąsiedztwie drewnianych domów, wyrosła murowana Kolonia. Osiedle i niezwykły eksperyment społeczny.